#wtrybieczytania - tydzień dziewiąty

14.05.2020

Pozostańcie #wtrybieczytania i zachęćcie do tego młodych domowników. Najlepsza przynęta to wciągająca, pełna przygód książka i niezapomniani bohaterowie. Mamy dla Was kilka dziecięcych pewniaków polecanych przez Martę Kisiel-Małecką, z dobrym rabatem - jak znalazł przed Dniem Dziecka!

Nie czekajcie! Czytajcie! Słuchajcie! Wciągajcie dzieciaki! Nie będzie lepszej okazji. Zasady są proste: co piątek, dopóki trwa kwarantanna, pisarki i pisarze przedstawiają swoje czytelnicze typy, a my przygotowujemy dla Was ofertę specjalną. Przez najbliższe tygodnie będą to książki dla młodych czytelników.

W tym tygodniu #wtrybieczytania doskonała autorka i tłumaczka, Marta Kisiel-Małecka poleca współczesne baśnie, a my dorzucamy od siebie 50% rabatu na wydania we wszystkich formatach Dziewczynki, która wypiła księżyc i Syna wiedźmy Kelly Barnhill oraz Dziewczynki z atramentu i gwiazd Kiran Millwood Hargrave, a także 35% rabatu na naszą najnowszą magiczną lekturę - Szczyptę magii Michelle Harrison:

https://bit.ly/wtrybieczytania9

Oprócz specjalnej promocji na książki polecane przez naszych autorów i tłumaczy, możecie też skorzystać z oferty na pozostałe tytuły dziecięce WL:

https://bit.ly/WL-dzieciom-2020

 

„Odkąd pamiętam, baśnie ludowe zawsze urzekały mnie obietnicą cudowności już-już czekającej za najbliższym zakrętem, po drugiej stronie lasu albo na dnie studni, cudowności czekającej na bohaterów niby zwykłych, a tak otwartych na niezwykłość, która nam nie mieści się w naszych racjonalnych głowach. Ach, piękne to były historie, niby proste, a tak pełne treści, piękne i straszne zarazem, czasem okrutne, niezmiennie jednak sprawiedliwe. Syciłam nimi wyobraźnię.
Na moje szczęście i dziś są wśród nas ludzie, którym dana została moc snucia takich właśnie prawdziwie baśniowych historii — raz magicznych i roziskrzonych śmiechem, raz zaś mrocznych i groźnych niczym tygrys stąpający pośród nocnych ciemności. Jest fenomenalna Kelly Barnhill, jest urzekająca Michelle Harrison, jest i cudowna Kiran Millwood Hargrave. Aż chciałoby się, żeby tak snuły i snuły bez końca, póki nie zgaśnie żar ogniska, póki nie wybrzmi ostatnie słowo, a my nie uświadomimy sobie, że przecież to była tylko opowieść…”.

Marta Kisiel-Małecka

fot. Marta Żurawska