Uważam, że każdy, bez względu na wiek, powinien przeczytać książkę Roberta Beatty „Willa. Dziewczyna z Mrocznej Jamy”. Jest to kontynuacja książki „Willa. Dziewczyna z lasu”. I, chociaż pojawiają się krótkie opisy przybliżające wydarzenia z wcześniejszej części, to najlepiej zacząć tę niezwykłą przygodę od pierwszego tomu. Willa to nadzwyczajna trzynastolatka, która urodziła się i dorastała w lesie. Ma niezwykłe umiejętności, ale też ogromne serce. Pierwszą część pokochałam za podejście Willi do natury. Podczas czytania drugiej części, ta miłość się pogłębiła. Książka pełna jest bólu, cierpienia, ale i ogromnej miłości, miłości dziewczyny – Feiranki do natury. Chłonęłam tę jej miłość, chłonęłam też to cierpienie. Czułam się tak, jakbym splatała się z Willą, przeżywałam każdą jej emocję jak swoją. W trakcie lektury dość często ogarniało mnie wzruszenie, ale koniec rozerwał moje serducho na kawałki. Autor w emocjonujący sposób wskazuje, jakie szkody robi człowiek w naturze. Bez oszczędzania czytelnika nakreśla, jakie te działania niosą konsekwencje. Ta książka zmusza do refleksji, do zastanowienia się nad własnymi czynami, a przede wszystkim ukazuje jak ważna jest natura i konieczność szanowania jej. Nieważne ile masz lat, uwierz, że ta książka jest dla Ciebie.

Ogólnie rzecz biorąc, „Willa dziewczyna z Mrocznej Jamy” była fantastyczną przejażdżką i cieszyłam się każdą jej chwilą! Nawet jeśli nie przeczytałeś pierwszej książki z serii, z pewnością spodoba ci się ta lektura! Ale oczywiście zachęcam do przeczytania obu :) 

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie readingmylove 

Zakończenie było niesamowite. Nie spodziewałam się go i nie wiem co o nim myśleć. Z pewnością mogę powiedzieć, że to było jedno z bardziej niezwykłych zakończeń powieści jakie kiedykolwiek przeczytałam.

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie ksiazkowy.rozdzial 

Według mnie ten tytuł jest obowiązkowy, zarówno dla dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Książka subtelnie przekazuje między wierszami cenne lekcje. Uczy szacunku do natury, empatii oraz miłości do rodziny, z którą nie zawsze muszą nas łączyć więzy krwi.

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie books_by_brunette

Zanurzyłam się w pełną tajemnic i magii, baśniową opowieść o Willi i nie żałuję ani minuty spędzonej z tą książką.

To opowieść o miłości do przyrody i najbliższych osób, wrażliwości na piękno otaczającego świata i bólu związanego z jego niszczeniem. Bohaterka uczy empatii, wrażliwości, odpowiedzialności i waleczności. Jej rozterki stają się rozterkami czytelnika. 

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie books.are_mypassion

Książki Roberta Beatty'ego różnią się od wszystkiego co do tej pory czytałam - okazały się cennym literackim doświadczeniem. Historia Willi mocno mnie poruszyła - wywołała łzy i szybsze bicie serca oraz napełniła mieszanką ciepła, smutku i tęsknoty. Wspaniała seria dla młodszych i starszych czytelników - uruchamia wyobraźnię, pobudza rozum i serce, uwrażliwia na otaczający świat. Książki Beatty'ego przypominają, że warto wsłuchać się w swój wewnętrzny głos i zaufać intuicji oraz chronić to, co kochamy ❤ 

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie wogrodzieliter

Nie zdziwi was jednak, jeżeli powiem, że sympatyzowałam z lasem, tym monumentalnym tworem z siatką zniuansowanych powiązań? Dodatkowo wykreowanym w sposób najbardziej przeze mnie lubiany. Opanowany, pobłażliwie ciepły, z tajemnicami promieniującymi światłem. Jednocześnie solidny, nieprzekupny i mocny w egzekwowaniu siebie.

Dla dziewczęcych ramion Willi, chociaż mocnych, było tu dużo do udźwignięcia. Uroniłam łzę nad lasem i dziewczynką, przygiętymi drwalskim buciorem. Kiedy się wyprostowali, a łza wyschła, zostały pytania. 

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie cholera.czyta

Willa okazała się być cudowną i ciepłą historią! Nie sądziłam, że AŻ TAK mi się spodoba! Piękna i wyrazista, a do tego mądra i z przesłaniem! Końcówka, mimo że przyprawiła mnie o łzy, stała się dopełnieniem całości! 

Pełna wersja recenzji dostępna na bookstagramie ficek_anna

 Gdyby Wasza pierwsza lektura w 2022 roku miała być prognozą całego roku, to jak zapowiada się Twój czytelniczy rok?🤔

🐻 U mnie się świetnie, bo moja pierwsza lektura to był strzał w dziesiątkę! Z radością mogę Wam powiedzieć, że zarówno "Willa, dziewczyna z lasu" jak i "Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy" skradły moje czytelnicze serce. Te dwie baśnie są przepełnione miłością i szacunkiem do dzikiej natury, których tak bardzo brakuje w naszym dzisiejszym świecie.

Pełna wersja recenzji dostępna na blogu onlypretender.pl

„Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy” to odwaga i ryzyko, to obawa i nadzieja, to dobro w walce z przebiegłym złem. Fantastyczna opowieść, napisana z wielką pasją i zaangażowaniem, ze szczegółowo dopracowanym obrazem świata przedstawionego, gdzie wszystko idealnie do siebie pasuje. Fascynująca uczta dla wyobraźni, doskonała rozrywka dla miłośników wiedźm, magii i przyrody. To niezapomniana przygoda nie tylko dla nastoletnich czytelników. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Trudno oderwać wzrok od fabuły, bo od samego początku wydarzenia absorbują całą uwagę, natychmiast chce się wiedzieć, co wydarzyło się dalej. Przeczytajcie koniecznie!

Pełna wersja recenzji dostępna na blogu mamao.pl

Książki o miłości do przyrody dla dzieci to dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, czym właściwie jest ochrona środowiska i dlaczego w dzisiejszych czasach to konieczność. Uważam, że zawsze dobrym pomysłem jest sięgnięcie do literatury, edukacja i pokazanie dobrych wzorców. 🌲 „Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy” to bezpośrednia kontynuacja książki „Willa, dziewczyna z lasu” która opowiada historię dziewczynki mieszkającej w tajemniczym lesie w którym starożytni mieszkańcy, znani jako Ferianie nie ufają światłolubom, którzy niszczą otaczający ich las. Betty porusza kilka ważnych tematów, ale najważniejszym jest ochrona środowiska. Willa jest niezwykłą bohaterką. Słyszy drzewa, czuje ich dusze a ścinanie ich jest dla niej niczym innym jak morderstwem. Opłakuje każde ścięte drzewo ale też magię lasu, która wraz z nim umiera. Poprzez sprytne powiązania, autor pokazał jaki niesie skutek wycinania drzew, które są początkiem bo w ślad za nimi giną również jego mieszkańcy. Ciekawie zostały przedstawione sprzeczne uczucia dziewczynki, szczególnie gdy musi zdecydować czy ratować znienawidzonych drwali czy drzewa. 🌲 Oprócz ciekawych tematów i bohaterów, sama fabuła też jest niezwykle ciekawa. Cały czas coś się tutaj dzieje, więc dziecko nie powinno się nudzić spędzając czas z tą książką. Co ciekawe, autor tak ciekawie podszedł do tematu że nawet starszych czytelników powinna zadowolić. Jest jeszcze zakończenie. Po jego przeczytaniu szczęka opadła mi na podłogę i można było zbierać zęby. Próbowałem sobie przypomnieć czy któraś z książek skierowanych dla młodszych czytelników miało tak emocjonujące zakończenie i żadna nie przychodzi mi do głowy. Więc jeśli szybko się rozczulasz lub potrafisz się zżyć z bohaterami powieści to zaopatrz się obowiązkowo w paczkę chusteczek, bo finał historii jest niezwykły i choć wiele osób może na to psioczyć to dla mnie był mistrzowski.

„Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy” to drugi tom przygód niezwykłej nastolatki, ostatniej czarownicy z lasów w górach Ohio. To książka adresowana do młodych czytelników, ale sięgnąć po nią może każdy. Lektura największe wrażenie zrobi na tych dorosłych, którzy wciąż czują w sobie dziecko, lubią tajemnice i magię, są otwarci na pomysły…Kochają przyrodę. Willa nie jest zwykłą trzynastolatką. Pochodzi z plemienia Feiran, rodu zamieszkującego gęste lasy i skazanego na zagładę, także za sprawą wewnętrznych waśni, o czym autor niejednokrotnie wspomina i dzięki czemu można drugą część cyklu czytać jak odrębną całość. Pewnego dnia w lasach pojawiają się bezwzględni, wynajęci drwale. Wycinają i karczują. Zabijają zdrowe drzewa. Tak, zabijają, bo te drzewa nie tylko rosną, ale żyją i dają życie innym. Gdy mężczyźni mordują mamę małego niedźwiadka, Willa staje się jego opiekunką i zastępczą matką. Wkrótce potem musi stawić czoła także innym nieprzewidzianym niebezpieczeństwom i postanawia zrobić wszystko, by uratować przybranego ojca oraz swoją krainę. Wymaga to niezwykłej odwagi, sprytu, poświęcenia… Tym bardziej, że na drodze piętrzą się śmiertelne przeszkody - i w postaci wielkich, żarłocznych węży, i ludzi, którym nie można ufać. Jakby tego było mało, od początku w dziwnych okolicznościach pojawia się jasnowłosa dziewczyna, która może być zarówno sprzymierzeńcem młodziutkiej czarownicy, jak i jej największym wrogiem. Kim okazuje się ostatecznie? Oczywiście, że nie zdradzę. Tak samo jak nie napiszę, w jaki sposób kończą się przygody Willi. Trzeba przeczytać książkę, by się dowiedzieć, a warto to zrobić z różnych powodów. Książka Roberta Beatty’ego trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron – to ważna informacja dla tych, którzy lubią czytelniczą adrenalinę. Poza tym, a raczej przede wszystkim, jest to wzruszająca i pouczająca opowieść o świecie natury, którą ludzie niszczą, zamiast się nią opiekować. To ważne przesłanie dla nastoletnich odbiorców. Kolejny plus to piękny język i wysoki styl, które mogą uświadomić młodemu odbiorcy, że ważne jest nie tylko to, o czym się pisze, ale także w jaki sposób. Złożona składnia, bogate słownictwo, mnóstwo porównań i innych środków wyrazu artystycznego… Nawet jeśli wrażliwi nastoletni czytelnicy nie będą potrafili nazwać tych środków stylistycznych, to je poczują i zapamiętają (mam taką nadzieję jako pozytywnie zakręcona na tym punkcie😊) Polecam z czystym sumieniem !!!